Urodzinowo Imprezowo





Wczoraj Impreza urodiznowa u Oli !, ojj działo sie działo.Trzeba bys moja mama
M: jaka to ulica?
K: Zwy*****
M: A gdzie ona jest?
K: A bo ja mam wiedziec, czekaj oo tu jest skrec w prawo
M: nie to ulica jest w lewo
K: no nie jest w prawo
i pojachałysmy w prawo i do znaku Lechca stanełyśmy dzownie do Oli gdzie ja mam skrecic a one sie ze mnie leja
K: mama zawracaj mowiłam ci ze tam trzeba w prwao
M; npo dobra juz sie nie drzyj, jaki to ma byc blok ?
K; rózowy
M; tu nie ma rózowego
K; no jak nie jak stoimy koło niego
M; ty jestes daltonistka nie odrozniasz rozowego od zielonego
K; hahah, no nie wiedzisz,ze ma jedna sciane rozowo
M; dobra idz juz bo głupoty gadasz
i nasza inteligentna rozmowa :*
Potem, wbijam do Oli i w twarz balonem dostałem, potem tort pychha i moje jedzenie okrószków!, no co Natla okrószki saa najlepsze..Wez przez ciebie sie tyle razy popłakałam,ze smiechu!. Potem zmienianie Ani, prostowanie włosów i ubieranie i natali w spodniczke:
N; no chyba cie cos pogieło ja nie ubiore spodniczki
K; ubierzesz
N; nie
K: no kurde natala sciagaj Gajgacie
i co sciagneła, i ubrała spodniczke!, wgl mierzylysmy buty na obcasie mało sie na nich nie zabiąłm kiwałam sie jak bym nie wiem co ;]...Potem głodne byłysmy no to pizze chciałysmy zamówic i dylemat kto ma zamawiac nikt nie chce no i wypadło na Natale!, Ogladanie naszych wspaniałych szchistów ! oluś potem mi foty wysjesz bo ja za fotografa robiłam ;] i ja nie mam zgrabnych nóg, mi spodniczki i obcasy nie pasuja!, a ty  Natala masz Balerony a nie nogi hahaha

 dziękuje za wczoraj
Ola :*
Andzia:*
Natala :*
Nana :*
Ania :*


 

`obozowe foto, ale nie mam juz jakich dawac'

Udane życie, jeśli po śmierci nie zostanie tylko nagrobek