Być sobą aż do granic możliwości 

powiedział , że to koniec - odchodzi . zaczęłam się głośno śmiać jakiś głupi , pieprzony żart .

jednak on był poważny . zamilkłam . odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach ,

czułam jak moje serce cholernie piecze . ale nie , przecież muszę być silna ,

nie mogę się załamać . powiedziałam , że wszystko w porządku i szybko zapomnę ..

pobiegłam do domu , choć ledwo stałam na nogach , ale nie mogłam się poddać ,

nikt nie mógł poznać po mnie smutku .

wytarłam łzy . niepotrzebnie , kolejna partia wylała się z moich oczy w niespełna sekundę .

nie potrafiłam nad sobą zapanować . skulona usiadłam na krawężniku krzycząc ,

czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk . otępiona , zalana łzami ,

spuchnięta nie podniosłam się już nigdy z tego jebanego dołu..

Życie wystawia nas na wiele prób, musimy sobie z nimi radzic, nie zawsz esie udaja. Jednak jak coś nam nie wyjdzie automatycznie dązymy to poproawy tego. Tak jest we wszytskim poza miłośćia czy podobym uczuciem jakim obdarowujemy drugą osobe.

Widząc ich odrazu miałam uśmiech na twarzy, skakałam z radości, klaskałam w ręce jak małe dziecko a to tylko dlatego że byłam szczęśliwa, teraz wszytsko mineło już nie bede klasakc w rece, czy smiac sie. Olał mnie, rozumiecie, totalny cham, pedał, ku**s- moge tak obrażać go godiznami ale i tak przejdzie mi na 10 minut, nie potrafie zapomniec... najgorsze w tym wszytskim jest to,że  tracać z nim kontakt trace z cała 3, już nie bedzie mnie widywał na meczach, a autobusie, nie bedzie mówił czesc... a to tylko dlatego,ze pisąłm za duzo!</3.. Pokochałam dupka, teraz mam za swoje

W szkole jest okropnie, oceny coraz gorsze, nauczyciele wymagajacy i wgl wszystko do dupy, chociaz jest jeden plus tego wszytskiego rozmawaim normalnie z osobą której nienawidziłam, i mozna powiedziec ze czesciowo zmieniłam o niej zdanie! ... Wszystko przez przedstawienie- nie bede pisac o czym było i wgl, bo poprostunie chce wracac wspomnieniami do tego!

Żółte Korki, Mateusz - Żeganajcie- zapominam o was [*]

Czasami chciałabym nauczyć się obojętności.