wiele by można było napisać, ale może to nie miejsce i czas,
może jest za wcześnie, może już nie warto, może to nie czas na płakanie nad rozlanym mlekiem.
mogę być najgorszy, ale nie chcę się więcej stoczyć i być syzyfem w moim własnym życiiu,
pora wstać i walczyć o siebie, własne 'ja', własne zasady, które gdzieś tam umarły we mnie
i wiem, że tylko ja sam postawię to z powrotem do pionu, a wtedy świat będzie mój.
już niedługo Kraków, już niedługo tymczasowo nieodwracalne zmiany, już niedługo wszystko.
odradzam się proszę państwa, czy tego chcecie, czy nie, pomimo chwil słabości.
choć nie wiem, czy zasługujecie na takie określenie, bo was wszystkich nienawidzę.
z całego serca, którego nie mam.
cieszę się, że mam przyjaciół, prawdziwych od zawsze, do których mogę przyjść z flaszką,
śmiać się i płakać oraz uciec w nieznane.
nieodporny mam rozum
zatańcz ze mną,
ostatni raz.
dziękuje za 94608000 sekund. wszystkiego.
Użytkownik xpatologia
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.