skończyła się moja kariera w aneks polska.
chyba nie dotarło do mnie i chyba będę normalnie chciał iść na 3. zmianę w poniedziałek.
cholernie przyjemne przyzwyczajenie to było. zostawiłem tam rok swojego życia, porządny kawał roku.
niby codziennie te same twarze, ale codziennie tak samo miło uśmiechnięte do mnie,
codzienny chaos, który potrafiłem pojąć jako jeden z nielicznych.
nie będzie mi jedynie brakować wstawania na 1. zmianę.
i odpocznę psychicznie.
bye bye, hollywood hills..
Ważny czuję się, gdy obejmę Cię ramieniem
Nie jesteśmy w niebie, chodzimy po ziemi
To wszystko, co stało się przez ten czas
Jest w Tobie i we mnie, zostało w nas
I czasem gdy się budzę i mogę być zły
Ale to nie zmienia niczego, a Ty
Możesz poczuć czasem brak mojej solidności
Lecz zrozum, nie ma wolności bez miłości
Dla Ciebie
O tym ja mówić chcę
Długo i głośno.
Użytkownik xpatologia
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.