Japierdole no i zjebana choroba złapała i kurwa zdychamy ;///
Eeeeeeh masakra ...
Wczorajszy wieczór prze idealny , lepiej nie mogłam sobie tego zaplanować , choć brakowało mi tylko jednego .
Ale nigdy nie jest tak jak się chcę . Przynajmniej było przyjemnie , miło , och jak mi tego brakowało , dotyku , czucia , wszystkiego wręcz ... Ale pożegnania zawsze muszą być piękne , nie mogą być złe ;c Jeszcze w nocy było idealnie , ale rano przyszła kurewska rzeczywistość i kazała mi włączyć mózg i dopuścić do siebie , że jak na długi czas był to ostatni raz ... Kurwa pojebane to życie w chuj . Najważniejszy , że wkońcu mogliśmy porozmawiać tak jak oboje chcieliśmy : normalnie i szczerze ;*
Eeeeh dziubasku najważniejszy na świecie obudź mi się szybko , bo ten czas jest najgorszy , a dobrze wiem , że nie wszystko stracone . Wczoraj mi to udowodniłeś i nie musiałeś nic mówić , wystarczy , że spojrzę w Twoje piękne oczy i już wszystko wiem .
Nwm już co pisać , wszystko w Twoich rękach , głowie i sercu ... Bardzo Cię kocham pamiętaj o Tym <3333 ;*****
Jesteś wszystkim czego potrzebuje !