Jej wersja:
Bóg ukrył piekło w samym środku jej serca
Ból chorób, strach o niego jeszcze to podkręcał
Nie chciała od niego nic prócz bycia przy nim
Ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił
Sama żyła ze sobą i swoimi chorobami
Czekała wytrwała aż on przestanie ją ranić
Właściwe to gdy oskarżał ją o kolejną zdradę
Ona kochała od niego bardziej tylko swoją mamę.
Jego wersja:
Bóg ukrył piekło w samym środku jego serca
Bo strach o lepsze jutro tylko jeszcze to podkręcał
Nie chciał od niej nic prócz pierdolonej prawdy
ona się zachowywała jakby to były żarty
Sam pisał scenariusze choć to go zabijało
Mawiał nic o niej nie wiem samo się napisało
Właściwe to gdy w serce wbija mu sztylet
On prosił błagał skarbie zostań jeszcze chwilę.
co za kac, to nie mam pytań. ;<
Inni użytkownicy: ayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234
Inni zdjęcia: PAnna angelfuckkhttps://genius.com/Kukon-bedziem maggda0000;) virgo123Piękna pogoda patusiax3951450 akcentovaOj locomotivW oczekiwaniu na lato elmarHihi hanusiek... maxima24... maxima24