ludzie zawodza, pomimo szczerych checi.

kazdy kolejny upadek przygotowuje nas, by za kazdym razem stawac sie silniejszym.

przeznaczenie jest dla frajerow. to tylko nedzna wymowka, zeby pozwolic, aby spawy same sie toczyly, zamiast wziac je we wlasne rece.

czesto sie zdarza, ze dopiero przyszlosc pokazuje nam, ile cos bylo warte.

to takie smutne, ze nie zdajemy sobie sprawy z tego, ze ktoregos dnia pozegnamy sie jak zawsze, ale juz wiecej sie nie spotkamy.

czlowiek tez moze stac sie nalogiem.

czasami mam wrazenie, ze nie zdajesz sobie sprawy z tego, ze na obecna chwile jestes najwazniejsza osoba w moim zyciu.

ludzie sa silni, dopoki nie okaza uczuc.

twoje zycie nie poprawi sie przez przypadek. poprawi sie, jesli zaczniesz je faktycznie zmieniac

wasza obecnosc sprawia, ze juz nic wiecej do szczescia nie jest mi potrzebne.