A może rzucić wszytsko... 

Siemaneczko moi kochani. Co tam jak tam u was? Wszystko w porządku? Zdrowi jesteście ?? U mnie jest na razie dobrze. Nie jestem chory na to gówno co panuje na cały świecie i bardzo się cieszę choć boje się tego, bo bardzo mocno niszczy to płuca a ja jednak mimo, że moje życie nie układa się bardzo kolorowo to chce żyć. Dlaczego? Nie wiem. Naprawdę nie wiem. Mam wrażenie, że przyjdzie moment kiedy będę się z wszystkiego śmiać tak jak kiedyś to miało miejsce i mieć podejście do życia bardzo z mocnym dystansem. Na razie jest bez zmian co pisałem wam wcześniej. Co do obecnej sytuacji to bardzo promuję na live #zostańwdomu, ponieważ to w dużej mierze zależy od nas jak ten wirus będzie się u nas rozprzestrzeniać. Mimo tylu ograniczeń co wprowadza rząd to nie buntuję się tylko stosuje. Dlaczego ? Nie chodzi tu o moje życie tylko moich najbliższych. Rodziny, znajomych, bliskich z którymi przebywam, spotykam się. Nie chciał bym ich zarazić tym wirusem, a co dopiero jak by umarli z tego powodu nie wybaczył bym sobie tego do końca życia. Mam wolne od pracy ale mam bo sam wybrałem je. Mimo, że fabryka od poniedziałku zwalnia do 3,5k opon na dobę i tylko na ranną zmianę. Nie chcę chodzić bo się boję. Wole posiedzieć w domu i być bezpiecznym ja i moja rodzina. Właśnie co do rodzinny to niestety ale mój ojciec pojechał do Niemiec do pracy i aktualnie tam przebywa. Nie wróci raczej w 99% na święta wielkanocne więc spędzę je tylko z Mamą. Oby był zdrowy a święta będą przecież za rok więc spokojnie. Jutro muszę pojechać na zakupy takie większe. Coś już pomału kupić na święta. By było. Nie wiem kiedy ludziom skończą się zapasy żywności i znowu ruszą na sklepy i będą się bić o papier toaletowy czy ryż. Jak ja się czuję? Tak jak zawsze. bez zmian. Chciał bym mieć kogoś w tym czasie, gdzie mógłbym wygadać się, przytulić się, czy nawet pocałować. Brakuje tego dosyć mocno lecz czasu nie jestem w stanie zmienić czy zmienić kogoś by coś do mnie czuł. Niestety. Nawet chyba bym tak nie chciał grzebać komuś w uczuciach i namawiać go do zauroczenie lub pokochania mnie. To nie miało by sensu. Teraz jedyne czego chcę to by ten śmieszny wirus się skończył. Na dzień dzisiejszy zmarło an niego tylko 16 osób ale u nas jest to dopiero początek. Porównując nas do innych krajów w ilości przeprowadzanych testów to słabo to wychodzi. Liczę, że do czerwca będzie już pomału to wszystko się kończyc a pod koniec roku dostaniemy na to szczepionkę i wszyscy się uodpornimy na to cholerstwo. Jak widzicie na zdjęciach i pamiętacie w ostatnim poście wspominałem wam o kierownicy którą kupiłem sobie. O to i on Thrustmaster TS-PC Racer FERRARI 488 Challange Edition, do tego mamy pedały T3PA-PRO ADD-ON oraz shifter Thrustmaster TH8A. Nie mały to był wydatek ale jestem mega zadowolony z tego zakupy. Polecam wszystkim kupno tych kierownic z tej firmy bo jest mega różnica między Logitehem. Właśnie jutro będę robić live z Euro Truck Simualtor 2 na Twitchu. Będzie trwać aż 8h i wydaje mi się, że zrobiłem fajny kontent na tego live. Gdyby ktoś chciał wpaść zapraszam na kanał "Promilki" od 12:00. CO jeszcze mogę wam napisać. Kupiłem sobie buty na rower oraz pedały takie wypinane. Jutro raczej chyba ich nie założę ale w sobotę ma byc ładna pogada więc ogarnę swój cycling i może gdzieś przejadę się sam, krótka trasę by rozpocząć ten rok. Mam w planach 2,5k kilometrów lecz nie wiem jak będzie się rozwijać sytuacja epidemiologiczna. Mam nadzieję że do świąt będzie coraz lepiej. Na koniec chciał bym wam życzyć dużo zdrowia. Uważajcie na siebie bo pamiętajcie, że to od nas zależy jak będzie wyglądać przyszłość tego wirusa w Polsce. Buziaczki i do następnego wpisu tutaj

P.S https://www.youtube.com/watch?v=OPGtpO1g_jk