I już nie jest to co było. Przeszłeś obok mnie obojętnie widząc mnie siedzącą , smutną i samą. Nie czuje już Twojego uczuciach stosunku do mnie. Upadam.. Już upadłam i nie potrafię się podnieść. Nie ma Cię obok. Nie ma Cię, nie ma uśmiechu, dotyku , ktorego mi tak brakuje, za którym tak bardzo tęsknię. Gdzie podziały sie momenty gdy byliśmy szczęśliwi, MY RAZEM. Gdzie podziały sie momenty gdy cieszyliśmy się każdą wspólną chwilą, gdzie kłóciliśmy sie o to kto kogo bardziej kocha . Gdzie jest każda z tych chwil? Jesteś tak daleko. Za daleko... Tracę Cię , choć w sumie nie wiem czy Cię wgl mam... Potrzebuję Cię. Wróć, prosze. Oddaj mi całego siebie. Oddaj...