photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 MAJA 2013

Zagadka 10

-Kochanie coś się stało ? -zapytał zmartwiony. Jednak nie byłam w stanie nic odpowiedzieć. -Przepraszam ,za ten telefon , mój brat się obudził i nagle potrzebuje mojej pomocy. -tłumaczył się.

-Sebastian , jak nazywa się twój brat ? -zapytałam nie podnosząc wzroku.

-Paweł ..-spojrzałam na niego , szklistymi oczami. -Paweł Czerna...

-Mój boże & -westchnęłam, a z moich oczu popłynęły łzy.

-Kochanie co się stało ? -Sebastian podszedł do mnie i kucnął przy mnie.

-To nie możliwe , nie mogę w to uwierzyć ! -krzyknęłam i wyszłam z pokoju , usiadłam w łazience na wannie i zaczęłam płakać. Sebastian zaskoczony dobijał się do drzwi .

-Sylwia cholera co się stało ? O co chodzi ?

-Odejdź ! -krzyknęłam.

-Nie , dopóki nie powiesz o co mi chodzi &

-Myślałeś , że jestem na tyle głupia, nie posklejam faktów i nie domyśle się , ze jesteś ze mną z litości ? Jak długo chciałeś to ukrywać , co ? -wyszłam wściekła z łazienki i zaczęłam wrzeszczeć na cały dom.

-Kochanie uspokój się , o niczym nie miałem pojęcia. Mówiłem ci przecież , że nie było mnie przez 3 lata i nie utrzymuje kontaktów z Pawłem.

-I ja mam ci niby uwierzyć ?

-Tak bo to jest prawda. -powiedział i podszedł do mnie , żeby mnie przytulić , uspokoić.

-Nie dotykaj mnie , jesteś tak samo zakłamany i fałszywy jak twój braciszek , jesteście siebie warci ! -odepchnęłam go.

-Sylwia , uspokój się , porozmawiajmy. -nalegał.

-Nie mamy już o czym.

-Kochanie , jesteś zdenerwowana , a w twoim stanie to nie najlepszy ruch. Ja już pójdę , a ty uspokój się , ochłoń i zadzwoń jak będziesz gotowa żeby porozmawiać. -podszedł do mnie , pocałował w czoło i wyszedł.

Opadłam bez sił na łóżko i zaczęłam płakać jak małe dziecko, nie miałam siły , ani ochoty wychodzić z łóżka przez najbliższe dni. Jak taki idealny facet , mógł się okazać taką świnią. Był ze mną z litości , żeby posprzątać bajzel jaki zrobił jego braciszek , a po roku zabrał by się i odszedł.

Nawet nie wiem kiedy usnęłam , rano obudził mnie telefon.

-Halo ? -odebrałam zachrypniętym głosem.

-Cześć Sylwuś. -odezwała się wesoło Marta.-Jak tam wczoraj się udała kolacja ? -spytała , i nieświadomie uwolniła fale łez, nie mogłam się opanować , łzy same cisnęły mi się do oczu a głos załamał. -Zaraz u ciebie będę.-rzuciła i się rozłączyła. Nie minęło 15 minut a już była przy moim boku.

-Nie płacz kochanie. Idź się wykąp , a ja zaparzę nam herbatkę. -pogoniła mnie , żebym wstała z łóżka. Napuściła mi wody i niemalże siłą wyciągnęła z łóżka.

Gdy wyszłam z łazienki w kuchni unosił się zapach świeżych pączków i parzonych ziół, mięty , melisy , rumianku.

-A teraz na spokojnie , co się wczoraj stało ?-zapytała Marta gładząc moją dłoń. Wzięłam kilka wdechów i wyrzuciłam wszystko z siebie , dając kolejny raz upust swoim emocją.

-A teraz mnie posłuchaj, nie wierze , że Seba o wszystkim wiedział i był z tobą z litości , to nie ten typ faceta. Po drugie twoje emocje nie mogą mieć nad tobą jakiejkolwiek kontroli ,rozumiem hormony i te sprawy , ale czasem warto posłuchać co ludzie mają nam do powiedzenia...

-Ale..-przerwałam jej.

-Właśnie o tym mówię , zbierz się , zadzwoń do Sebastiana , umów się z nim i posprzątaj to co wczoraj narozrabiałaś. I nie wysnuwaj żadnych swoich wniosków , nie doszukuj się drugiego dna.

-Dobrze , mamo. -uświadomiłam sobie , że Marta ma w 100 % racje .

Szybko się ogarnęłam , chwyciłam torebkę i wybiegłam z domu , nie zadzwoniłam do Sebastiana , wiedziałam w którym hotelu teraz mieszka. Po drodze wstąpiłam do Starbucksa , kupiłam jego ulubioną kawę i crossanta. Po kilku minutach stałam już pod drzwiami jego pokoju.

-Sylwia , co ty tutaj robisz ? -zaspany otworzył mi drzwi.

-Chciałam z tobą porozmawiać & powiedziałam ze skruchą, wręczając mu kawę i rogalika

-Proszę, wejdź. -przez jego twarz przemknął delikatny uśmiech.

-Ale najpierw chciałam cie przeprosić , nie powinnam tak impulsywnie reagować. Przepraszam & -wspięłam się na palcach i pocałowałam go w policzek.

 

 

 

Ciąg dalszy jutro ;) 

Komentarze

anotherworld19 kiedy kolejna ? ;> ;*
14/05/2013 21:00:03
xlifeislifex przepraszam , że nie dodawałam , ale mam teraz limitowany internet i niestety wykończyłam go zbyt szybko i musiałam czekać na nowy limit ;/ postaram sie coś dodać w środe
19/05/2013 20:46:02
werkiuuu sroda minela i co :(
24/05/2013 12:10:39
marcia1358 no właśnie :( my chcemy następną część,
i bardzio o nią plosimy :*
01/06/2013 10:10:44

werkiuuu dodaj zagadke <3
14/05/2013 11:40:21
~zuzia Kiedy nastepna część ? :)
08/05/2013 22:59:29
varietyofstories Pieknie, po prostu pieknie :-*
05/05/2013 23:17:30
boogliwoogli Świetne, wciąga...
05/05/2013 17:13:41
xlifeislifex Ciesze sie bardzo ;)
05/05/2013 17:24:14
boogliwoogli Szkoda, że trzeba czekać aż cały dzień na następną część... Już nie mogę się doczekać ;)
05/05/2013 22:04:10
xlifeislifex gdyby doba miała 48 godzin dodawała bym więcej części ;d
05/05/2013 22:54:29

~iwona16 kocham<3
05/05/2013 21:51:18
werkiuuu wiecej wiecej wiecej <3 wydaj jakis tom ksiazek <3 bede wszystkie czytac na okraglo, bardzo mi ich brakowalo... dziekuje ze wrocilas :*
05/05/2013 19:03:00
xlifeislifex To ja bardzo dziękuje , że zostałaś tutaj i nie zapomniałaś o moich opowiadaniach <3
05/05/2013 19:30:50

Informacje o xlifeislifex


Inni zdjęcia: Hiacynty pachnące na dobranoc halinamJeb najprawdopodobniejnieSpływ Dunajcem. ezekh114Baju baju locomotivOtwierają się w południe. ezekh114W domu locomotivSzopka Wilkonia bluebird11Połoniny. ezekh114Odzież funkcją wieku. ezekh114ja patkigd