Mój kot, był tu wtedy kowbojem, był jeszcze Paris Hilton i Axl Rose i myślę, że bycie Axlelem najbardziej mu się podobało.
Ostatnio moja dusza artystyczna doznała ran i broczy, krople spadają na ziemię pozostawiając ślady - zasycha. Jest atramentem, a miłość ma pisze za jego pomocą książkę, książkę o nas. Jest to dramat i komedia, fajnie gyby mógłby to być western, ale niestety nie może. Jestem atramentem, a on piszę naszą historię, jest ona głęboka i wzruszająca, pełna miłosnych uniesień, pełna słów o błękicie oceanu i jak on niezrównane.. Akapitem nadaje historyczne znaczenie odkryciu kolejnego fragmentu nas. Bo my jesteśmy tak różni jak.. akordy. Gdybyśmy podkreślili czarną linią wyznania miłości, byłoby ich mnóstwo.. To ma być ładna książka, we fioletowe płutno odziana, pisana jedynie piórem.. czarnym atramentem. Chaotycznie, każde słowo ociekające emocją..
Miłość to nic jak płatki śniego, to mróz na szybach, to mroźny wiatr, to ciepłą czapka na głowie, to liście; te jesienne, spadające i na ziemi, a wziąć tętniące życie barwami barw, to ciepły kubek herbaty, to zaparowane okulary, gdy wchodzi się z zimna w ciepłe miejsce, to głaskanie kota, to spacer, wieczorny i poranny, to leżenie na trawie, to chodzenie boso. Miłość to cola z lodem, to ryż, to wstawanie o 7 rano aby posłuchać ulubionej audycji w radiu, to uczucie ciepła gdy spogląda na nas słońce, to chmury przybierające śmieszne kształty, to kisiel i budyń instant, to wdrapytanie się na drzewo i próba dotarcia jak najwyżej. Miłość to lat, zapach lasu i spacery, to iść na grzyby i nie znalezienie ani jednego.. Miłość, to kiedy grzywka nie chce się ułożyć, to kiedy mama przyczy, miłość to złość na siostrę, bo zjadła nasz jogurt. Miłość to chodzenie w podartej podkoszulce, ale w życiu nie wyrzucenie jej, bo za bardzo się ją lubi, miłość to dzieciństwo pełne zabaw to przetarć na łokciach i kolanach, to nauka jazdy na rowerze i rolkach. To przyczepianie deskorolki do roweru, to ciągnięcie sań przez naszego psa, to wtulanie się w futerko naszych zwierząt, to kot łażący po klawiaturze i zasłaniający nam monitor, to chodzenie po kruchym lodzie w trakcie spaceru do szkoły, to radość kiedy zajęcia są skończone, to wygłupy z przyjaciółmi, to potrzebna samotność, to słońce zachodu i słońce poranku, to nie pożegnania, to witanie..
Pozdrawiam.
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Połoniny. ezekh114Odzież funkcją wieku. ezekh114ja patkigdI am photographymagicOsiołek z futerkiem zimowym bluebird11... thevengefulone... thevengefuloneja patkigdNad morzem patkigdNK ! lupus89