Coś mnie tutaj długo nie było. I coś czuję, że rzadko tutaj będę.
Ich habe keine lust.
wczorajszy dzień zaliczam do udanych! Mały meczyk siatkówki Szylina i Olsztyn vs. Bartoszyce i Łódź.potem pizza z ciocią i resztą załogi.w miarę okej było.potem trampolina u cioci, fikołki itd.itp.next kolejny meczyk Łodź i Olsztyn vs.Szylina i Bartoszyce. Już nigdy nie będę oglądała z tamtymi ciołkami horrorów-,-'' bieganie o 24 po podwórku i strasznie-zawsze spoko. Ale tak czy siak, dzisiaj powtórka!