Wczorajszy wieczór bardzo udany. Tańczenie pogo pod sceną z ziomkami, a dzisiaj zakwasy i masa siniaków..zawsze spoko.
Czeka mnie pakowanko, szykowanko itp. Najbliższe 3 dni zapowiadają się baaardzo dobrze. Mam nadzieję, że nic i nikt mi nie zepsuje humoru. o taaak.
04.06-06.06 Łeba. ;)