hej wszystkim :*:* no u mnie nic ciekawego..wakacje upływaają wyjątkowo,bo z nim..tylko szkoda,że pogoda nie za ciekaw.chciałabym wyglądając przez okno zobczyć piękne,żółciutkie słoneczko i czyste niebo,a nie czarne chumry i krople deszczu na szybie.przez niedługi okres zaczął mi się mulić komputer..gadu-gadu mi nie działa..musiałam ściągnąć aqq.dwa informatyki:tata i przemek ustalili,że mam zakurzony wentylator,a to oznacza,że jutro mój komputer odpłynie razem z deszczem..dobrz.że jest na gwarancji to za darmo mi go wyczystrzą :-).poza tym ostatnio zawiodłam się na mojej serdecznej przyjaciółce..niestety nie umiem jej tego powiedzieć..za to druga jednak do mnie nie przyjedzie..tzn taak,ale nie jutro.a miał to być wspaniały weekend.no cóż.poczekajmy na pogode:)
jestem dumna ze swoich postępów..myślę,że spełnione marzenia zależą tylko od naszych chęci i starań..ja się czegoś zaparłam i powoli dąże do celu.. cieszę się:-) a urodzinky?były wspaaniałe,dziękuje Ci skarbie:*:*w bydgoszczy?wkońcu zrozumiałam,pierwszy raz wysłuchałam i zrozumiałam.sara!chcę już nasz oś.pion. :-) nie mogę się doczekać<3 może znów jak to napisałaś będziemy.. :*:*:* mam nadzieje,że obydwie sobie nawzajem pomożemy:-)