wszystko jest stanem umysłu 

Wszystko jest...świetnie. :)
Mam w głowie tyle myśli, które chciałabym przekazać, ale są one tak złożone, że obawiam się iż zbyt ciężko ubrać je w słowa pisane.
Chyba powinnam zacząć nagrywać vlogi XD "Sasa przebudzi Wasze dusze i oczyści umysły" :D
mogłoby być zabawnie,ale My Neandertalczycy nie posiadamy nawet odpowiedniego osprzętowania :D
Co Nam po tym skoro posiadamy mózgi godne i skłonne dorównania Atlantom.

Z dnia na dzień jest coraz lepiej, coraz stabilniej w każdym względzie, coraz jaśniej i czyściej. To cieszy :)

Przyszła jesień. Owszem! W UK rozgaszcza się już wręcz na dobre. A z jesienią przyszły kolejne zmiany. Lepsze i lepsze! W takim razie co fantastycznego trzyma dla mnie w zapasie zima...? :) wracając...pada coraz więcej, liście powoli zapełniają chodniki, zwiewny sweterek nie jest już wystarczający, a mnie czeka dojeżdżanie 40 minut rowerem o 5 rano :D to jest dopiero wyzwanie :D Fajnie będzie ^^

Hm...zbyt wiele ciśnie mi się na klawiaturę rzeczy dobrych, zepsutych i takich, o których pisać nie powinnam, a zaprzątają mi głowę. Chyba czas po raz kolejny wziąć głęboki oddech i zamiast próbować przekazać coś zwyczajnie znów pogodzić się z tym, iż ślepcy z wyboru nie zostaną poszukiwaczami złota póki wzroku nie pozwolą sobie odzyskać. Jedyne co mi zostaje to znów wysłać w Kosmos tę odrobinę pozytywnej energii, tę "dobrą myśl". Być może ktoś tego właśnie potrzebuje.

Peace.