Święty Mikołaju : Gdziekolwiek On jest, niech przypomni sobie o mnie .
Nawet śpiąc myślę o Tobie, moj mozg nawet wtedy się nie wyłącza
Gdybym mogła cofnąć czas... przechodząc obok Ciebie, nie spojrzałabym Ci w oczy
-Zostańmy przyjaciółmi-niszczy miłość
-Kocham Cię!- niszczy przyjaźń .
Chciałabym je usłyszeć od wlaściwych osób
To był zimowy wieczór. Czekała w pizzerii, na Niego. Po pół godzinie zdała sobie sprawę, że już się nie zjawi.Sprawdziły się przepowiednie przyjaciółek, pewnie spotkał się z inną, a o niej zapomniał. Na dworze padał śnieg, ze łzami w oczach wybiegła na zewnątrz, w rozpiętej kurtce. Zapomniała szalika, czapki. Z resztą wtedy miała to gdzieś. Zmierzała powoli ku swojemu domu, nie wiedziała czy do niego trafi, mimo drogi oświetlonej przez lampy, prawie nic nie widziała, bo do oczu napływały łzy. Pomyślała:
to już koniec, co ja zrobię? Tak go kocham, zaufałam mu, wiedział, że mi zależy.
Dochodziła już do domu, nie chciała sie pokazywać rodzicom w tym stanie, więc usiadła na ławkę przed blokiem, aby cichutko sobie popłakać, nagle ktoś uklękł przed nią, zauważyła, że trzymał w rękach jej czapkęi szalik.
-Przepraszam, musiałem pomóc mojej babci, jest chora, musiałem iść po jej leki.
-Myślałam ...
-Że mam inną głuptasie? Kiedy w końcu zrozumiesz że ja Cię kocham, i nikt inny się dla mnie nie liczy ?
Nie nawidzę świąt od momentu kiedy swoim głupim zachowaniem udowodniłeś mi jak bardzo jestem zbędna w twoim życiu, teraz okres świąt to dla mnie koszmar, dziękuję Ci, że zniszczyłeś moje ulubione święta. Jesteś w tym świetny.
Ironia?
Kiedy któś jest dla Ciebie całym światem, a Ty dla niego nikim.
Co dziennie walczę ze swoją naiwnością, ale kiedy wchodzę podświadomie na gg i widzę
,,hej ;*''
mięknie mi serce.
Kiedyś powiem: ,,głupia i młoda byłam''
Miłość, czasem bardziej boli, niż 1000000 igieł wkuwanych w ciało
w dzień, zwykła nastolatka
w nocy, wijąca się z bólu bezsilna zakochana
A to, że nie dajępo sobie poznać cierpienia, nie znaczy, że to mnie nie boli
Mówię o nim : egoista, sarkastyczny dupek, drań, zapatrzony w siebie...
myślę o nim: i tak chciałabym, żeby znowu nam się udało