Nie będę pisać bilansu , zjadłam dużo , w sumie nie jest najgorzej , ale nie tak też jak być powinno. Najważniejsze jest to , że nie zjadłam po 18 i nie tknęłam słodyczy ! Ale jak na złość u mnie w domu zawsze jest ich sporo. Dlatego też mogę zaliczyć dzień odchudzania do udanych .Jutro będę starać się zjeść mniej , w sumie to piątek , więc nawet nie będzie kiedy. Lubię piątkowe pięć lekcji w szkole :D spadam się kąpać , potem uczyć regułek na matme , poćwiczyć trochę i spać <3
a Wam jak idzie ?
Dobrej nocy , chudzinki ! : *
styczeń:
28 29 30 31