Coś was tu ostatnio mało, smutno mi -,-
- tak naprawdę w głębi duszy jestem czułą, miłą, spokojną osobą.
- na serio?
- nie, spierdalaj.
Mam nadzieję , że przyjdzie taki dzień, w którym z czystym sumieniem będę mogła powiedzieć ,że jesteś dla mnie nikim i żałuje tego jak bardzo mi na Tobie zależało..
- już się na mnie nie gniewasz?
- dziś nie. jutro nie wiem jak będzie.
- od czego to zależy?
- od Ciebie. Dziś jesteś, a jutro?
Chciałabym wejść do sklepu, wydać 1,30 na tymbarka, potem usiąść na krawężniku, otworzyć kapsel i przeczytać "On Cię Kocha" <3
- Muszę poszukać jakiegoś innego świata.
- A czemu?
- Bo w tym świecie wszystko kojarzy mi się z nim!
Siedziałam tuż za nim , rozmawiał o jakimś sposobie na podryw lasek ze swoim kumplem .Gdyby nie on pewnie nie pojechała bym w ogóle na wycieczkę . Pachniał tak zajebiście i mocno że czuć było jego perfumy w całym autobusie,przegryzały każde inne,można było się zakochać już w samym zapachu . Nagle podbiła jego była laska , wypinając nad nimi swoje cycki . Nikt jej nie lubił w szkole , a co dopiero w klasie " To jak kochanie , dziś wieczorkiem u mnie ? " - zapytała tym swoim damusiowatym głosem aż rzygać się chciało . Oparłam się o oparcie fotela i nie chcąc tego słuchać , włożyłam słuchawki do uszu , podgłaszając muzykę tak jak tylko się dało . Nagle zobaczyłam jak wstaje z miejsca , wychylając się lekko w moją stronę zza siedzenia ,wyjął mi słuchawki . "Ej no ! " parsknęłam niezadowolona ."Dziś wieczór spędzam z tym kochaniem . "powiedział to do niej z taką ironią , aż myślałam że wgniotę się w fotel .Spojrzał mi głęboko w oczy i oddając słuchawkę przejechał po mojej dłoni..
- Wiesz on naprawdę jest dla mnie kimś wyjątkowym to znaczy się był kiedyś wyjątkowy, bo już go nie ma .
- Tęsknisz ?
- Tęsknie, że szok, myślę, że to jest kwestia czasu . Wgl kurwa wydaje mi się, że gdzieś popełniłam błąd, tylko nie wiem gdzie popełniłam ten błąd, w ogóle nie wiem czy wina leży po mojej stronie.
-Co tam słychać?
-Wszystko w porządku.
-Opisz mi to.
-Co mam Ci niby opisywać, wszystko jest zawarte w krótkim zwrocie "w porządku".
-Nic nie jest w nim zawarte. Nie mam bladego pojęcia o czym teraz myślisz. Nie wiem gdzie jesteś, jaki zapach czujesz, czy się uśmiechasz. Czy twoje dłonie są ciepłe czy zimne. Na co patrzysz. Czy jesteś bezgranicznie szczęśliwa czy czujesz się źle. Słowo "w porządku" tak naprawdę nie mówi nic.
Pierdolić głupoty za plecami każdy umie, ale żeby mijając się na ulicy, spojrzeć w oczy to już w chuj ciężko.
Nie jestem idealna. Lubię przeklinać, chodzić zakazanymi drogami, za dużo wypić i kochać skurwieli lubię ..
Jak zabierzesz mi telefon - kupię nowy. Jak zabierzesz mi ubranie - mam kolejne. Jak zabronisz mi czegoś - złamię zakaz. Jak zabierzesz mi rap- zabiję. Jak zabierzesz mi Jego - przestanę oddychać...
- a marzenia jakieś masz?
- wypierdalaj to jedno się spełni
Siedząc w samochodzie ujrzałam małą dziewczynkę puszczającą bańki na chodniku. w jej oczach była taka radość, że nie można się było nie uśmiechnąć. uświadomiłam sobie, że ja wcale nie chcę być dorosła. chciałabym być w jej wieku, taka uśmiechnięta, bez żadnych zmartwień.
Siedziała na łóżku w dresie, w tle słychać było smutną muzykę. Opierając głowę o ścianę z jej oczu po bladych policzkach popłynęły łzy, a w głowie wciąż przewijały się myśli, co jeszcze się spierdoli...
- Jak brzmi Twój głos, kiedy mówisz o czymś, co ma dla Ciebie ogromne znaczenie?
- Posłuchaj jak wypowiadam T