ćwiczę od 28.12.2013 :D 

Dobry dobry :)

znowu długo mnie tu nie było.. życie jest niemożliwe i chyba codziennie mam zupełnie odmienne myśli z nim związane, stoję ostatnio w kropce, nie wiem do czego się nadaje, co powinnam robić, ... brak mi słów.

ostatnio się trochę zapuściłam, ale nie jest źle.. ważne, żeby się ogarnąć, moim największym problemem są słodycze, mega potężne uzależnienie.. nie wiem jak z nim walczyć. w każdej sekundzie dnia całe moje ciało się ich domaga, staram się non stop coś robić, żeby to zatrzymać, straszna rzecz :/ do połowy dnia wytrzymałam, a później.. 2 paski czekolady, chleb z nutellą, 2 kawałki tortów.. WTF ? :(

chciałabym tak bardzo umieć się ogarnąć.. :( muszę chyba zacząć znowu spisywać co jem, chyba wtedy mniej się złych rzeczy dzieje, co myślicie? ja mam jakiś kryzys :/ dlatego chciałabym tu być częściej, z Wami raźniej, serioooo :) dzięki! :)