photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 LUTEGO 2019

Obserwuję Cię. Codziennie zastanawiam się, co takiego jest w Tobie, że nie mogę oderwać wzroku. Twój uśmiech? To jak inteligentna jesteś? A może te oczy? Nigdy nie lubiłam niebieskich oczu, a teraz nie wiem jak ludzie mogą przejść obojętnie obok nich. Po spojrzeniu w nie czuję się, jakbym tonęła. Ta niebieska głębia musi pochłonąć, nie ma innej opcji. Przyłapuje Cię, jak na mnie patrzysz, ale nie jestem dobra w odczytywaniu sygnałów. Poza tym, onieśmielasz mnie. Przyciągasz mnie jak magnes, ale przecież nawet się nie znamy. Rozmawiałam z Tobą zaledwie kilka razy, więc mam wrażenie, jakby mi po prostu odbiło. Wiem, że nie jesteś dla kogoś takiego jak ja. Kogoś, kto ma duszę ciemniejszą, niż możesz sobie wyobrazić. A Ty wydajesz się tak delikatna i dobra. Może to mnie w Tobie tak urzeka?

Siadasz obok mnie, a ja nie wiem co ze sobą zrobić. Zagadujesz mnie, ewidentnie próbujesz nawiązać kontakt właśnie ze mną. Patrzę na Ciebie zdecydowanie zbyt długo i za często, ale jak można nie patrzeć? Zostajemy same, a ja ukrywam trzęsące się dłonie. Jesteś tak urocza, że mnie to powala. Jakiś palant próbuje Ci zaimponować, a ja w duchu pękam ze śmiechu, na to jak skutecznie go olewasz. Rozmawia nam się tak dobrze. Więc skoro tak było, to czemu nie odpisałaś kiedy zaprosiłam Cię na kawę? Nie wiem. Może to za szybko. Może źle odczytałam sygnały. Już nic nie wiem. Oprócz tego, że za cholerę nie mogę się Ciebie pozbyć z głowy. To był piękny wieczór, mimo wszystkiego co się stało, byłaś obok. A ja nie mogłam być szczęśliwsza. Choć przez chwilę znów się śmiałam tak dużo jak kiedyś. Dzięki Tobie.