jestem leniwa, dopiero rozpakowałam walizkę z krakowa. nie chce mi się nawet przejrzeć zdjęć, dodaję te, co na szybko wybiorę i jakoś poprawię. obok mnie, na krześle siedzi kot i dotyka swoją rudą łapą łba drugiego. chcę kawę i strasznie mnie diabli biorą, chyba wiadomo, z jakiego powodu.