"...Andaluzyjski Pies..." 

Niesamowite uczucie ... niby chwila w powietrzu ale przemawia przez Ciebie przerażenie strach radosc i wodka
dziwna sprawa ale naprawde przyjemna ... :D

w trakcie lotu nie czujesz smutku nie odczuwasz cierpienia zastanawiasz sie tylko i wylacznie nad tym jak lecisz ... i to chyba jest najlepsze z tego wszystkiego
coz mowi sie trudno niestety nie jestesmy stworzeni do ciaglego lotu

dzisiejsza notka bedzie poswiecona bezsensowi mej egzystęcji bo zaczynam sie ostatnio nad tym zastanawiać!
strzaszna rzecz ... Kochac przepelnia moja egzystecje jest racja mojego bytu a mimo to brakuje mi jej (tj. Milosci)

nalezy zastanowic sie w tym miejscu czym jest milosc ... dziwne jest to ze wielu ludzi nie potrafi odroznic milosci od zauroczenia ale jest logiczne wytlumaczenie tegoz procederu otuz ci ludzie nigdy nikogo naprawde nie kochali i nigdy nikogo naprawde nie stracili ...

niesamowite rzeczy doceniamy w momencie gdy juz je stracimy ! i tu jest kurwa pies pogrzebany ! 

wydaje mi sie ze powtorze zapytanie ale mam troszke inne poglady w tym temacie na czas obecny !
a mianowicie czym jest milosc ?!

czy tylko pustym uczuciem
czy tylko :* ? albo <3

a moze slowem

czy kazdy z nas przezywa milosc w ten sam sposob

czy kazdy znas musi miec inna definicje milosci
dlaczego milosc jest ujeta tak ogolnie

co znacza slowa Kocham Cie

dla mnie osobiscie jest to swoistego rodzaju deklaracja. Chodzi mi tu o to ze mowiac kobiecie ze ja Kochasz musisz sie liczyc z tym ze to nie ucieknei bo jesli ucieknie tot o nie byla milosc i musisz zdawac sobie sprawe z Tego ze jesli nagle Ona odejdzie bedzie Cie to uczucie przesladowac !

nieszczesliwie sie zakochac ... nie zyczylbym tego najgorszemu wrogowi !! to jest straszne ! !

czujesz sie samotny ?
troche przegrany
a najgorsze jest to ze przegrany !!

najbardziej w calym tym zapytaniu boli fakt ze sam zdajesz sobie sprawe z Tego ze buzuje w Tobie niesamowicie duzo milosci wystarczajaco duzo by ogarnela ona was oboje i chcesz by tak bylo to Ona ma to raczej gdzies tzn przejmuje sie tym ale nic nie zmieni bo nie ona nic do Ciebie nie czuje i tak bedzie juz zawsze a Ty mozesz probowac znow ja w sobie rozkochac ... strata czasu ona juz Cie zna  niczym jej nie zaskoczyc !

mozesz walczyc ale tylko zrobisz sobie krzywde !

Ona zmieszana bedzie chciala Ci pomoc ale ostrzegam ... to nie pomoze

fakt jest taki ze siedzisz juz w czarnym dupiu i nic z tym sam n ie zrobisz ! mozesz szukac pocieszenia ale to bedzie glupie bo przeciez skrzywdzisz inne dziewczyny/kobiety 

niestety siedzisz w czarnym dupiu i nic nie zrobisz zycie jest straszne ale coz
mowi sie dalej a zyje sie trudno

ECNOLS EIC LAHCOK EDEB EZSWAZ

Z POWAŻANIEM PIOTR NEJCZYK :)