photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 11 LISTOPADA 2014
729
Dodano: 11 LISTOPADA 2014

hope

Bardzo dlugo zastanawiałam się nad tym co mam napisać i czy w ogóle powinnam to pisać...ale doszłam do wniosku że musze wyrzucić z siebie coś,co siedzi we mnie i nie daje mi spokoju...

Na początek chciałabym podziękować moim rodzicą,bratu,przyjaciołom,znajomym...nigdy nie powiedziałam wam tego wprost i nigdy na pewno nie powiem ale to wy mie uratowaliście,wyciągeliscie mnie z dna a tego nie zapomne wam nigdy i będe obdarzała was ogromną wdzięcznośćią...wsparcie to pierwsza rzecz jaką potrzebowałam...ale nigdy o nie nie porosiłam,być może dlatego,że już totalnie zatraciłam się w sobie i poprostu nie chciałam wyrzucać moich problemów na wierzch...to wy sami jako pierwsi wyciągneliśce do mnie pomocną dłoń ,jeszcze raz...DZIĘKUJE ! 

Co do ludzi którzy doprowadzili mnie do mojej audodestrukcji...kiedyś bardzo,bardzo mądra osoba powiedziała mi,że jeśli ktoś mówi o tobie źle to ty mów o nim tylko dobrze albo wcale żeby nie zniżać się do  ich poziomu...i przy tym pozostane...Jedyne co mogę powiedzieć to to że wierze w takie coś jak KARMA ...nie chce nikomu źle życzyć...ale takie jest życie...jak krzywdzisz..będziesz krzywdzony...jak dajesz z siebie gówno to do ciebie wraca...i to koniec.

Bardzo się ciesze że jestem,zaczynam nowe życie,lepsze życie...Nie chcę więcej doprowadzić się do stanu w którym nie będe panowała sama nad sobą..wiem jedno...nigdy więcej łez...to co złe jest za mną ...życie,pomimo wszystko jest piękne i nie należy z niego rezygnować,trzeba być lwem i walczyć o swoje...Ja walcze i sie nie poddam...