dla niej on był ideałem, ona dla niego dziewczyną z chorymi marzeniami.
brakuje odwagi, a tak bardzo zależy.
Teoretycznie nie tęsknie, o praktyce nie mówmy.
Wiesz, próbuję Ci powiedzieć, że Cię potrzebuję.
Miał duże, chłodne dłonie, przy których jej wydawały się takie drobne i kruche. Mógłby ją poprowadzić wszędzie, bez najmniejszego sprzeciwu.
Siedziała na parapecie z kubkiem ciepłego mleka, patrząc na gwiazdy,myśląc o nim. Miała założoną jego bluze i słuchała jakieś nudnej piosenki, która akurat leciała w radiu. Było już dosyć późno. Wzięła do ręki telefon, weszła w funkcję sms i napisała : Mimo tego , że dzielą nas kilometry i mimo tego , że dobrze się bawisz teraz z kumplami,chciałam ci napisać, że dziękuję za wszystko. Chwile jeszcze zastanowila się, czy dać mu tą buźkę z dwukropkiem i gwiazdką na sam koniec, w końcu nie liczyła na nic wielkiego, po prostu chciała mu podziękować za to, że się nią interesował. Jednak po przemyśleniach zrezygnowała z tego . Wysłała mu tą wiadomość i wróciła do swych przemyśleń. Nagle poczuła wibracje telefonu . Dzwonił do niej .Odebrała. Usłyszała Jego głos, który tak uwielbiała, nie wiedziała co ma powiedzieć. On zaczął : Wiesz ja Cie też. Wiem, że zapewne nie wiesz co powiedzieć, ale ja Cie KOCHAM. Jej oczy zaczęły napływać łzami. A on dodał: - Kotek nie płacz, bo nie ma powodu.
- za kim najbardziej tęsknisz ? - hmm .. tęsknie za ludźmi , którzy nauczyli mnie żyć . - jak to nauczyli żyć ? przecież każdy to potrafi . - ja nie potrafiłam . na szczęście spotkałam na drodze wspaniałych ludzi ,którzy pokazali mi jak się śmiać , kochać , jak czuć się szczęśliwą ..- to pewnie nauczyli cię też i płakać .. - niee , płakać nauczyłam się sama .. wtedy , gdy odeszli bez słowa pożegnania.
Mój telefon stęskniony za wieczornymi namiętnościami.
Chciałabym być dla Ciebie kimś ważnym. Chciałabym, żeby na mój widok biło Ci szybciej serce.
Jestem zazdrosna o każdą dziewczynę, którą kiedykolwiek przytuliłeś, bo przez jeden moment miała w ramionach cały mój świat.
nagle jej oczy zrobiły sie szkliste, ręce opadły, lizak stracił smak, a pociąg do szczęścia odjechał.
Ze łzami w oczach mówił, że miłość jest ich nadzieją. / Słoń.
Nie, nie mów ludziom, że skoczyłam z mostu. Powiedz, że wypadłam z niego przypadkiem, uciekając przed miłością.
Inni użytkownicy: michaelpwguerix1234velerkaaajaxx80nataliastarr99agusiakowalikzaburzonykamilveris19666lilialudwikxangelika98x
Inni zdjęcia: 932 photoslove251458 akcentovaMix pati991gd019383829203048277 wpis bez kate elbeeMoje pierwsze foto pati991gd:) dorcia2700Już za momencik.... judgafTULIPANY ... part 10 xavekittyx... maxima24... maxima24