photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 GRUDNIA 2012

Tak to jest, jak się ogląda online fajerwerki w Sydney. Screen z tego wydarzenia. (coś przestaje mi łączyć spacja :<<)

 

Czas na podsumowania. Rok temu pisałam, że na pewno 2012 będzie ciekawy. I był, a owszem. Aż nie mogę się doczekać następnego - kurczę, to niesamowite, jakie figle może płatać życie. Człowiek może spokojnie realizować swoje pasje i dążyć do spełnienia marzeń. Ten rok mi na to pozwolił.
Przede wszystkim niesamowite podróże. Cudowna Grecja i jeszcze wspanialszy Londyn, w którym absolutnie się zakochałam. Jeśli jest na Ziemi jakieś miejsce, które jest mnie w stanie zatrzymać na dłużej - niewątpliwie jest to Londyn, w którym znajdę wszystko. Nie piszę tylko o ludziach z całego świata, ale przede wszystkim tradycja i długa historia (np. The Globe Theatre - teatr Shakespear'a nad Tamizą), która tutaj przeplata się z nowoczesnością (osławiony The Gherkin - Ogórek). Tą niesamowitą pasję mogłam spełnić tylko i wyłącznie dzięki rodzinie - cieszę się, że ich mam i muszę pamiętać, iż należy o nich bardzo mocno dbać.
Kolejna ważna rzecz - liceum. Unia. Zupełnie nowe otoczenie, nowe przedmioty w szkole, sama nowa szkoła, nowa linia, którą muszę dojeżdżać do szkoły... Wszystko nowe. Ale, co najlepsze - z wiekiem, czasem, coraz szybciej przyzwyczajam się do nowego. Gdy szłam do gimnazjum, przyzwyczajałam się ponad pół roku. Teraz wystarzył mi miesiąc.
Nadal nie jest bliżej określone, co chcę robić w życiu. Tzn. mam kilka planów (jak zawsze :D), ale pewnie przyszły rok nie raz je zweryfikuje. Na razie na tapecie jest ekonomia, logistyka lotnictwa, prawo lub anglistyka.

Jak sobie przypomnę, jak chodziłam w tym roku uliczkami Notting Hill, jadłam pierwszy raz w życiu krewetki, sushi, jechałam metrem i leciałam sama samolotem - ciepło mi się robi na sercu. Próbowanie nowych rzeczy, ciekawość świata, przełamywanie swoich barier i granic (ale zgodnie z rozsądkiem i rozumem) - od dwóch lat mi to towarzyszy i mam nadzieję, że długo będzie. Nie ma nic lepszego niż inspirująca CIEKAWOŚĆ ŚWIATA, która kształtuje nas jako ludzi, nasz charakter, doświadczenia. Dzięki niej, pod koniec naszej drogi, będziemy mogli sobie powiedzieć "Jakbym mogła, przeżyłabym swoje życie jeszcze raz. Dammit, that was awesome!". Tego życzę Wam i sobie w Nowym Roku, powtarzając się - na pewno będzie równie ciekawy :)

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika writeaboutlove.