Kraków wieczorową porą. Uwielbiam sobie siąść, chillować i delektować się atmosferą.
W jeden wieczór położyło mnie przeziębienie. Mam nadzieję, że równie szybko przejdzie. Nie wiem, jak dzisiaj będę jeździć, skoro co chwilę muszę smarkać nos. No ale cóż. Przynajmniej może w domu zostanę, bo w sumie to wszystko mam pozaliczane.
Obejrzałam wczoraj świetny koncert Pixies (chociaż zwalili "Where is my mind", ale za to "Hey" było super!). Kings of Leon nie dałam rady, ale zadzwoniła do mnie Kosa na Pyro (znowu pierwszy rząd! Jak one to robią?!).
Byłam na Kajowej "Satanelli" i było naprawdę fajnie.
Nienawidzę chorować!
Inni użytkownicy: bambiiik057maz44asdbkicia564aniasobkarolinananananarybal69dzasta95akubzyklathandsr86
Inni zdjęcia: 125. atanaCiepełko patusiax395Tory felgebelHala felgebelZniszczont budynek felgebel* * * * takapaulinkaTunel felgebelTunel felgebelTunel felgebelNew nails milionvoicesinmysoul