Zlany od stóp do głowy obudził się pewnego ranka. Noc chyliła się ku spoczynkowi i w akurat ten momęt rzucony Hall został. Mina osłupiała nie chciała odezwać się do lustra więc załamany już miał wracać pod kołdre gdy opanował sie i niekładąc się usiadł na nim. Ciężar jego ciała wbijał go w posłanie a rece musiały go wspierać na kolanach. Podłoga zdawała się przybliżać lub to ręce sie załamały. -Nie oddam Ci pasa kochanie- wyszeptał sam do siebie zamim ciemność owiała poraz kolejny jego oczy. Opadające raz po raz powieki przenosiły go z każdym mrugnięciem o 10 minut w przód wybierając z całego filmu tylko pojedyńcze klatki. Gdy w końcu uśmiechnięty promień słońca przechwycony zostałą przez źrenice Hall otrzeźwiał on w trymiga i przez wąskie szparki osadzone w oczodołach obserwował koniec dnia wczorajszego ,dnia pierwszego maja oraz eksplodujący triumf następnego czyli drugiego. Mu chciało się spać, on był wyczerpany, ona była w tym śnie, pewny był konsekwęcji marzeń o piątej nad ranem. I w takiej sytuacji postawiony wtedy został: żyć albo skazać sie kłopoty. Kłopoty trzeźwej głowy zamroczonej być może czymś innym. -Utkneliśmy kochana- wyszeptał do ostatniego zapamiętanego obrazu Marji, do ostatniego ledwowyczuwalnego muśnięcia jej ust. Wbraku decyzji utkneli, z powodu wielkiej energi, niepotrafiąc przystanąć na momęt utkneli. Na dodatek przytrafił mu się ten paskudny wstyd za samego siebie oraz całkiem fizyczny herzklekot. I jedno i drugie wskazywało na zły przebieg wydażeń których uczestnikiem był ale tylko jutro może odkryć karty o których on zapomniał. "Cóż" rzekł, przepłukał ostatnim łykiem zimnej kawy usta, dał sobie bardzo długie 30 sekund na zastanowienie po czym opadł na poduszke by w lepkim puchu niespokojnego snu szukać jej portretu.
Inni użytkownicy: lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrs
Inni zdjęcia: Osioł Boży bluebird111409 akcentovaLove damianmafiaDrogą przez las andrzej73Hejoo patusiax395:) szarooka9325Miły zakątek. ezekh114Uparty jak Osioł :) bluebird11Rekonesans terenu. ezekh114... thevengefulone