Nie zlicze, ile razy mówiłam, że jest okej, a tak naprawdę rozpierdalało mnie od środka. Nie zlicze, ile razy uśmiechnęłam się, chociaż miałam ochotę płakać jak dziecko. Nie zlicze, ile razy spierdoliłam coś, na czym mi cholernie zależało. Nie zlicze, ile razy miałam ochotę umrzeć, zapaść się pod ziemię, po prostu zniknąć. Nie zlicze, ile razy tak bardzo pragnęłam być szczęśliwa, a za każdym razem znowu coś stawało ci na drodze. Pewnych rzeczy nie da się policzyć, bo niektóre błędy popełniamy zbyt często.
Inni użytkownicy: nalna90vitusoslilly02niebieskadmajustkyuubanmadlenkwjozefwielkicernowyevergreyhalitat
Inni zdjęcia: Daisy tezawszezle:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Środa chasienkaWielki Czwartek patrusiagd*** coffeebean1