Zrobiłam sobie wczoraj dzień wolny od ćwiczeń. Wieczorkiem poszłam na grila a co za tym idzie dużo jedzenia i dużo kalorycznych browarków. Nie jestem z siebie dumna, ale nie zamierzam rezygnować z imprez. Wiem wiem, być może troche sprzeczne z początkowymi założeniami, ale nie wyobrażam sobie siedzieć ze znajomymi na imprezie i powstrzymywać się od picia czy też jedzenia. Hmm chyba można od czasu do czasu odpuścić żeby nie popaść w jakąś paranoje.
wczorajsze żarełko:
ś: bułka z ziarnami + parówka
śII: byłka z ziarnami z szynką
o:kurczak z frytkami i surówką
k:sama dokładnie nie pamiętam, ale było tego dużo :P
dzisiejszy bilansik:
ćwiczenia:
50x brzuszek
40x brzuszek skośny
25x unoszenie nóg
20x brzuszki z ciężarkami
45x przysiad
45x przysiad sumo
45x squad
45x wykrok w tył
45x wykrok w tył skośny
20x wymach nóg do tyłu
żarełko:
ś: byłka z serem, pomidorem, ogórkiem
śII: byłka z serem i pomidorem
o: 3 kawałki pizzy
k: brak (przewiduje wypić piwko)
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Połoniny. ezekh114Odzież funkcją wieku. ezekh114ja patkigdI am photographymagicOsiołek z futerkiem zimowym bluebird11... thevengefulone... thevengefuloneja patkigdNad morzem patkigdNK ! lupus89