.5 dzień diety, 5 dzień a6w.
Jakoś idzie powoli. Wcale się źle nie czuję z 700 kcal bo głodna jestem tylko wieczorami, a w ciągu dnia idzie łatwo wytrzymać. Nie zawaliłam z niczym, nie przekroczyłam limitu także uważam, że wszystko idzie zgodnie z planem.
BILANS na chwile obecną:
595 kcal / 700 kcal
Dziękuję już za dzisiejszą przygodę z jedzeniem. Czuję się dobrze z takimi posiłkami i takim ograniczeniem kalorycznym w ciągu dnia. Wiem, że mi się uda i w to wierzę. Czekam na efekty. Pozdrawiam was kochane i życzę wam powodzenia :*