Hej wszystkim. Najpierw się przedstawie. Jestem Kaśka, mieszkaw w Krakowie i po wakacjach idę do 2 klasy gimnazjum. Jestem zwykłą dziewczyną, z niezwykłymi problemami. Na tym photoblogu będę pisała swoje przemyślenia i niektóre z tych problemów o których wcześniej wspomniałam. Mam nadzieję, że pomożecie mi je przezwyciężyć choć w małym stopniu. Oto pierwszy z nich...:
Mam problemy w domu, a w zasadzie to tego nie da się nazwać domem. Moi rodzice ciągle narzekają, że się nie uczę, że nie jem, że się zadaje ze złymi ludzmi... eh.. czuje się jak w klatce.. jakbym była uwięziona. A ja nie potrafię się im przeciwstawić.. Grzeczna córeczka? nie... poprostu głupia. Nie wiem co mam jeszcze robić. Jeżdże na wszystkie konkursy językowe, pobieram dodatkowe lekcje łaciny i niemieckiego i jeszcze im mało. Mam dosyć. Kiedyś stąd ucieknę...
Metalowe linie przeszywają moje ciało,
czuję jak rdza wchłania się w krew
i choć pragnę wyjść i poczuć wiatr na twarzy,
nie umiem, poprostu odwagi mi brak.
'Der goldene Käfig, er ist sehr schön. Doch innen drin ist kaum Platz um spazieren zu gehen. Doch draußen in der Welt sind die Menschen. Ohne mich, ich bin im goldnenen Käfig versteckt. Der goldene Käfig, ich hab ihn noch niemals gewollt.'
tak mi to przyszło do głowy.
pozdrawiam wszystkie osoby, z podobnym problemem do mojego. Wiem co czujecie...
***Beti z Krainy Cieni***