photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LUTEGO 2013

Do rycerzy

 

Kraków zimą jest inny. Nie jest smutnym miejscem, ale niema tej energii co w lato. 

Nie odczuwa się tego przesytu i pozytywności. Jest przygaszony.

Aczkolwiek tak samo piękny. Jest trochę uroku w tej zimowej

melancholii tego miasta, mimo tego że ten styczeń jest taki jakiś .. nijaki.

 

Nie zdawałem sobie sprawy jak miejsce, w którym żyjemy potrafi

odmienić codzienność, życie, a nawet samego człowieka.

Nigdy nie przypuszczałbym, że samodzielność może być jednocześnie

tak wspaniała i chwilami tak ciężka do zrealizowania.

Jest to coś, bo uczy pracowitości, wytrwałości i pokory.

I nawet jeśli momentami żyjesz w skrajnej biedzie to takie doświadczenie

życiowe jest moim zdaniem wiecej warte niż np studia dzienne

(oczywiście na koszt rodziców) - bo uczysz się jak żyć.

No i oczywiście jesteś do niego lepiej przygotowany, no bo bądzmy szczerzy: ilu jest studentów, którzy

po zrobieniu magistra nie wiedzą co ze soba zrobić i najczęściej trafiają na kasę

do biedry, bo ich doświadczenie zawodowe w wieku dwudziestu paru lat równa się zeru?

Można liczyć w nieskończoność. Natomiast znajome mi osoby, które potrafią same o siebie zadbać

i jednocześnie studiować lub zajmować się czymś innym mogę wyliczyć na palcach jednej ręki.

Szkoda no ale taka jest prawda. Smutne ale prawdziwe - TRUDNO.

 

Jeżeli chodzi o mnie osobiście, to jak narazie pracuję pracuję i jeszcze raz pracuję - nie mam jeszcze

sprecyzowanego planu co do dalszej edukacji w najbliższych miesiącach - nie idę z prądem i jestem

z tego zadowolony mimo tego że z tego właśnie powodu wiele osób zdążyło już na mnie postawić

kreskę - ja mogę się tylko uśmiechnąć widząc takie podejście do sprawy. W każdym razie jak narazie

chcę zostać i pracować w Krakowie. 

 

Jeśli chodzi o dalsze plany to na pewno Scotland once again - drugi i trzeci rok studiów (wszystkich,

którzy uważają że college to nie studia bo nie mogłem tam studiować bez matury pozdrawiam i zapraszam

do lektury na temat szkolnictwa w GB) tylko jeszcze nie wiem kiedy - zobaczymy jak się

to wszystko rozwinie - Szkoła nie zajac, nie spierdoli.

 

A jak narazie Krakówek - ubóstwiam moją pracę jak i ludzi tam pracujących, Kajunię śpiewającą

brudny hip-hop (nie pijemy z tego kubeczka nie masz mózgu gandka koks na pizdzie elo joł) 

i małe pieski abry, które już notabene wydałem w dobre ręce. Życie, praca i interesy na pełnej kurwie. 

 

Jedyne na co mogę narzekać to brak czasu na zdjęcia i nie widywanie słońca W OGÓLE

przez cztery dni nocnej zmiany. No i na niewyspanie, jeżeli wstaję

o 4 nad ranem : ) "banderole mają mi się zgadzać" .

 

Tak więc dobranoc i dzień dobry! Powodzenia w sesji całej trzeciej B życzę ! siema!

Informacje o withoutskyline


Inni zdjęcia: Połoniny. ezekh114Odzież funkcją wieku. ezekh114ja patkigdI am photographymagicOsiołek z futerkiem zimowym bluebird11... thevengefulone... thevengefuloneja patkigdNad morzem patkigdNK ! lupus89