Popatrz...Mamy już 7 sierpnia 2013 roku...Tyle za nami...Mną...Tobą...Wszystkimi...Tyle się pozmieniało...Jezu...Teraz siedze i myśle i wspominam stare dobre czasy...Boże...Trudo pomyśleć,że kiedyś było zupełnie inaczej...Nie było pewnych osób,bez których nie umiałabym funkcjonować,nie było tych złych myśli,które teraz zaśmiecają nam głowę,nie było tak,że pare nocy nie przespałam,bo płakałam...Ale to było takie beztroskie życie...A teraz?Teraz same problemy...A gdy uda nam się zwalczyć jedej,to przybywa kolejny,i kolejny i tak w kółko..Teraz nie ma życia...Jeżeli teraz to,co jest nazywamy życiem,to musimy mieć naprawde poprzestawiane w umyśle...Ale...Mimo że nie byłoby tych osób ze mną,chciałabym tam wrócić...Chociaż na sekundę,minutkę,pare minutek...A...A może nie popełniłabym tych samych błędów...I byłoby lepiej...Ale jest już za późno...Tak bardzo późno...Tyle wspomnień,dobrych ,złych,ale wspomniń...Boje się przyszłości...Tego że będę się musiała powoli usamodzielniać,tego że w końcu wszyscy mnie zostawią i będę musiała żyć sama...Całkiem sama..Nie chce...Doszło tyle ważnych dla mnie osób,które mi pomagają,mówią,że mnie nie zostawią,ale ja wiem,że ten moment kiedyś nastąpi...Musi..
Ale pamiętaj:Uważaj,słuchaj,nie ignoruj,kochaj,szanuj i nigdy nie zostawiaj...
Żyj jakbyś był wolnym człowiekiem,niezależnym od niczego..Wolnym jak ptak...
I nie żałuj niczego..Chociaż największego błędu jakiego popełniłeś...Nie żałuj mnie...
Zawistny człowieku postaraj się kochać...
"
Kiedyś zagłębiałem się w marzeniach,
Kiedyś spoglądałem poza gwiazdy.
Teraz nie wiem, gdzie jesteśmy,
Chociaż wiem, że posunęliśmy się za daleko.
"