staree.
Tak jak obiecałam: po szesnastym lipca wracam na dobre! ;)
Udało się - dwa tygodnie ciężkiej pracy umysłowej nie poszły na marne.
Profesor i tak wgniótł Nas w ziemie, przytłoczył swoją erudycją lecz - co z tego.
Jeszcze mu pokażemy na drugim roku, o ile zaszczyci nas swoimi wykładami. {Nie ma tutaj ironii}
Nie to, że go nie lubię, wręcz przeciwnie - szanuję go i podziwiam, jak nikogo ale uważam, że trochę przesadza i wymaga od Nas za wiele. Gdybyście wiedzieli, o co on mnie pytał i następnie dziwił się, że tego nie wiem..
ech, dobrze, że to już koniec.
C udowna ulga w Sobotę po 20. {bo mniej więcej o tej wyszliśmy z uczelni} a potem zakupy. I noc&
Wczorajszy dzień również wspominam baaardzo miło, Trzebinia<3 Nico jest taki kochany!
I jego taniec do Alors on dans!
To przykre, że są wakacje, a my znowu nie możemy się widzieć codziennie.
Dzieciństwo jest jednym okresem, kiedy jesteśmy wolni i beztroscy.
Później jest tylko gorzej.
Niedługo odwiedzi mnie Magdalena i to będzie świetna okazja dla nas, by odświeżyć stare, dobre czasy i powłóczyć się trochę po wsiach. Na chwilę powrócą czasy Rudawy i Pisar. ;)
Jednak w innym charakterze.
Inni użytkownicy: sniezka96misiek012bambiiik057maz44asdbkicia564aniasobkarolinananananarybal69dzasta95a
Inni zdjęcia: * * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24