MR. Winkle 

Przeglądając poprzednie wpisy łapie się za głowe. Bo co w niej dokładnie siedzi. Sam nie wiem do końca czego chce czego pragnę. Wciąż się miotam. Czasmi wydaje mi się że jestem kimś wyjątkowy, lecz życie szybko weryfikuje to co zostało zrobione. Prowadząc bilans na czas obecny: 

Obroniłem się 21 czerwca. Dostałem się na studia na Uniwersytet Warszawski. Sam do końca nie jestem zadowolony kierunkiem jaki wybrałem, jednak ciągle się przekonuję, że w branży w której chce działac liczy się to coś ta iskra boża która decyduje o tym czy się nadajesz do tego czy nie. Pracowałem przez ponad 1,5 roku w AR LUZ. Później przyszła pora na Prw (Polskie Radio Wrocław). Obecenie czas swój wolny spędzam w redakcji TVN 24 we Wrocławiu na placu Solnym. Narawdę głęboko zastanawiam się czy rzeczywiście się nadaje. zastanawiam się co siedzi w głowie tych wszyskich ludzi którzy ze mną pracują. Do tej pory myśle że odniosłem połowiczną wygraną chociaż sam nie wiem jak to oceniac. Dlaczego ? Odpowiedź jest bardzo prosta. Osoby które poznałem w miejscu mojej obecnej pracy wydają się byc miłe pełne zrozumienia. Czasmi czuje się jak zagubiona mysz błąkająca się w labiryńcie szukająca sera. Czasmi czegoś nie wiem jak coś napisac bądź jak zdobyc pewną informacje. Rozmowy, logiczne myślenie wyciąganie wniosków łatwiej mi przychodzi niż pisanie zdobywanie. Nie zastanawiam się nad formą (co chyba widac) moje myśli są przelotne. Trzymam się jedynie tej która w danej chwili wydaje mi się najbardziej logiczna, zrozumiała. Rozmawiajac przez telefon potrafie byc jak gepard goniący ofiarę potrafie zdobyc dane ulice numery kontaktowe, lecz gdy przychodzi do napisania opisu zdarzenia bądź raportu pogodowego to uwaga nie potrafie usiąsc i napisac  tego w ciekawy i interesujący sposób dla drugiej osoby . Może życie samotnika uzmysłowiło mi że zdobywam informacje tylko dla siebie i itnerpretuje je na swój indywidualny sposób. Byc może to się kiedys zmieni. Wybaczcie że nie poprawie błędów w tym tekscie bo z założenia prowadzenia bloga to jedynie tylko rozmowa z samym sobą i nie wiem czy w ogóle ktoś wejdzie na tą stronę. Poprsotu pisząc ten tekst dorosłem. Bo tym tekstem oficjalnie ogłazam że zaakceptowałem siebie takim jeakim jestem a nie takim jakim ludzie by chcieli mnie widziec. Pozdrawiam TVN 24.