humor adekwatny do pogody. za oknem ciągle szaro, smutno i deszczowo. ja nie mam ochoty na nic, zeszyty i książki same mówią żeby wzięła je do rąk ale nie potrafię, nie potrafię o niczym myśleć, nie wiem dlaczego. może jest kilka przyczyn, powodów? sama nie wiem. chciałabym po prostu normalnie żyć, normalnie funkcjonować, przecież każdy z nas zasługuje na szczęście, prawda? to do cholery, dlaczego inni nam na to nie pozwolają, bo myślą tylko o swojej dupie? moze jeszcze kiedyś będzie normalnie, pozotywnie. póki co żyje chwilą, nie wiem co będzie za minutę, dwie, pięc, godzinę, dzień, miesiąc. jestem zdolna do wszystkiego...
szkoda, że potrafisz tylko słodko pierdolić kochanie.
jutrzejszy dzień, bo mogę nie znaleźć czasu:
7 DZIEŃ HSGD I A6W :
BILANS:
śniadanie : kawa z mlekiem + płatki z mlekiem ( ok 190 kcal )
II śniadanie : placek z otrębów i jajka + jabłko ( ok 80 kcal )
obiad : zupa pomidorowa ( ok 40 kcal )
podwieczorek : kisiel ( ok 50 kcal )
kolacja : jogurt z otrębami ( ok 100 kcal )
= 460 | 1100.
niestety, za dzisiejszą kolację jutro musi być skromnie.
+ 100 brzuszków
+ ćwiczenia na uda
+ BIEG - ok 5km.
fajki mnie niszczą,
nie mogę przestać...
Inni użytkownicy: bogna123lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekonta
Inni zdjęcia: Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentovaLove damianmafiaDrogą przez las andrzej73Hejoo patusiax395