Jea. Zdjęcie z serii explain this photo. Bez bezczelnej przeróbki w gimpach się nie obyło.
m
Dzień... Jeden z najgorszych.. Najpierw zostałem zbudzony w środku nocy o 12:45, później wyciągnięto mnie z domu w celu zaspokojenia swoich perwersyjnych potrzeb przeczytania siódmej części Harry'ego Pottera.
Później byłem zmuszony oglądać przestarzałe taktyczne RPG z brzydką grafiką. Następnie krążyliśmy po mieście szukając odpowiedniej piaskownicy do nakurwiania salt. Nie znaleźliśmy. Później jakiś frajer pod biedronką zastawił nam autem barierki. Ale przynajmniej wypiłem dzisiaj 3 butelki frugo i zjadłem osiem tostów.
Mam lenia, ale zaraz wezmę się za "malowanie" płomienia. Do zobaczenia papa i takie tam.