Wpólne poranki, wspólne śniadania, obiady i kolacje.
Wspólne oglądanie telewizji i wspólne granie w gry.
Wspólne obijanie się i chodzenie po mieszkaniu bez celu.
Wspólne sprzątanie, tak aby każdy miał po równo pracy.
Wspólne gotowanie i denerwowanie siebie nawzajem jak coś nie wychodzi.
Wspólne śmianie się z sąsiadki, której nic nigdy nie pasuje.
Wspólne święta i bieganie z jednej rodziny d drugiej.
Wspólne obżeranie się podczas świąt i upijanie do nieprzytomności.
Wspólne łóżko, bysmy mogli się do siebie tulić co noc i wyznaczać granice przestrzeni.
Wspólne życie ... na które tak dawno czekaliśmy ...
Od razu zaznaczam, iż to nie jest żaden wiersz, ani opowiadanie. Po prostu piszę tylko i wyłącznie tylko to co się teraz w moim świecie dzieje ...
KOCHAM CIĘ