Dzisiaj przyjechała do mnie Eter, to doskonale bo poprawiła mi humor, a on od wczoraj nie był za fajny.
Na zewnątrz znów gęsta mgła znów wszystko w niej tonęło, ale chciałabym w niej utonąć, bym miała chwile ciszy i samotności, czas na rozmowę sama ze sobą. Na przemyślenia i podjecie decyzji. Poza tym myślę, że dziś w tej mgle czułabym się bezpiecznie, tak bardzo potrzebuje pobyć chwile samemu.
Co tak poza tym dodać... chyba nic, dziś więc krótko. + coś do posłuchania
http://www.youtube.com/watch?v=KXWJ4Y5SsFs