photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 26 CZERWCA 2009
690
Dodano: 26 CZERWCA 2009

Bezmyślnie poszła tam, bo chyba kimś innym chciała być chodź na chwile, taka 'ocomitam'. A był to bar z ciemno-brązowymi od upływu czasu i dymu ścianami. Widziałam, że otwierając drzwi wytarła matową od tłuszczu i brudu klamkę..
A panowała wwczas noc, taka bez wyrazu, taka niewiemjaka.

On wyciągną jakiegoś brudnego skręta, ktrego bez zastanowienia wzięła do ręki. I  teraz trzymała go jak największy skarb, nadzieję . I wciągnęła głęboko w płuca to nieświeże powietrze, a dym  w sekundę wypełnił Jej nie tylko płuca, docierając do najskrytszych zakamarkw podświadomości. I Jeeeej strasznie dobrze było, strasznie...

Tylko nie wiem czemu coś dodawało atmosferze takiej posępności przebijając się pod pokładami starych koszmarw.

Chyba za dużo śpię ostatnio :)

Komentarze

weroniczek -Wyżej, ziomy z którymi zawody przegralam lol2
26/06/2009 15:24:58
Info

Tylko obserwowani przez użytkownika weroniczek
mogą komentować na tym fotoblogu.