Agora model 28-55.
Ślub ma być Twoim najpiękniejszym dniem w życiu, w którym jesteś zmuszona wyglądać najokazalej i masz skupiać uwagę gości na swojej osobie. Aby tak było musisz zadbać o makijaż ślubny.
Generalnie kolorowe pisemka i gazety ślubne mówią idź do kosmetyczki, ona pomoże. Fakt to dobre rozwiązanie. Jednak jeśli masz doświadczenie w robieniu makijażu, odpowiednie kosmetyki i odrobinę dobrych chęci, to nic nie stoi na przeszkodzie, abyś sama pięknie się umalowała.
Przedstawiamy Ci kilka makijażowych trików, które pozwolą Ci być królową w dniu ślubu.
W makijażu ślubnym bardzo ważne jest przygotowanie cery pod make-up, który będzie musiał trzymać się całą noc.
Po pierwsze musisz dokładnie oczyścić twarz, rozprowadzając na twarzy mleczko oczyszczające.
Po odczekaniu ok. 2 minut zetrzyj resztki mleczka wacikiem.
Następnie trzeba zrobić peeling, który usunie martwe komórki i zanieczyszczenia. Zwilż twarz ciepłą wodą i rozprowadź kosmetyk po twarzy, delikatnie masując przez 2 minuty.
Kolejną czynnością, którą musisz wykonać jest nałożenie maseczki odżywczej. Po zmyciu maseczki przetrzyj twarz tonikiem, nałóż krem nawilżający.
Pod oczami wklep krem niwelujący cienie pod oczyma.
Drugim krokiem w wykonywaniu makijażu ślubnego jest przygotowanie odpowiedniej bazy pod make-up.
Rozsmaruj na twarzy odrobinkę bazy pod podkład. Najlepiej, żeby spełniała przy okazji funkcję rozświetlacza.
Wszystkie niedoskonałości cery (krostki, pęknięte naczyńka krwionośne oraz cienie pod oczyma) pokryj dokładnie korektorem.
Podkład nałóż gąbeczką lateksową. Podkład musi mieć płynną konsystencję i być jak najbardziej zbliżony kolorem do koloru twojej skóry.
Nałóż go na całą twarz, usta, powieki oraz szyję. Podkład nakładaj ruchem wciskającym, a nie omiatającym.
Jeśli chcesz, aby Twoja cera była matowa nałóż na nią troszkę pudru matującego.
Matowa cera jest szczególnie ważna przy robieniu fotografii ślubnych.
Na policzki zamiast różu możesz nałożyć puder brązujący, ale w małych ilościach. Puder brązujący można nałożyć też w zagłębieniu piersi przy mocno wydekoltowanej sukni.
Makijaż oczu powinien być delikatny, lecz wyraźny. Nie podkreślaj oczu czarnym eyelinerem, ponieważ pod wpływem łez lub potu może spłynąć z oczu. Najlepiej będzie, gdy podkreślisz oczy miękką kredką w kolorze brązowym lub granatowym.
Brwi podkreśl bardzo delikatnie. Panie o ciemnych brwiach wcale nie muszą ich podkreślać.
Blondynki mogą nałożyć na nie odrobinkę brązowego cienia lub wcześniej ufarbować je henną u kosmetyczki.
Ruchomą powiekę pokryj bazą w postaci beżowego lub wręcz białawego cienia. Pamiętaj, że baza nie może być połyskliwa. Najbardziej błyszczący cień nakładaj zawsze na samym końcu.
Na ruchomą część górnej powieki nałóż cień w kolorze: jasnoróżowym, jasnofioletowym, jasnoszarym lub beżowym. Na dolnej powiece zrób tym samym cieniem tylko cienką kreskę.
Na koniec możesz obsypać powieki połyskliwym pyłkiem. Musisz jednak pamiętać, że to nie dyskoteka, więc błyszczące powieki nie będą wyglądać zbyt efektownie.
Rzęsy starannie wytuszuj czarną lub granatową mascarą. Warto jest przeczesać je grzebykiem, żeby na rzęsach nie zostały grudki z tuszu.
Makijaż ust zacznij od przypudrowania ich. Warto jest zrobić im wcześniej peeling z cukru.
Usta obrysuj konturówką w odcieniu szminki. Pamiętaj, że konturówką możesz skorygować kształt warg. Szminkę nałóż pędzelkiem, po czym odciśnij jej nadmiar na chusteczce i nałóż jeszcze jedną warstwę. Warto zaopatrzyć się w szminkę dobrej firmy, która nie zejdzie szybko.
Na środek warg możesz nałożyć odrobinę bezbarwnego błyszczyku, ale to niestety skróci trwałość szminki o połowę.
Jeśli po przeczytaniu artykuliku nadal uważasz, że jednak samodzielne robienie makijażu nie jest Twoim powołaniem, to& Zarezerwuj wizytę u profesjonalnej kosmetyczki w dniu ślubu nie ma miejsca na niedoskonałości;)