WszystkoCoKocham 

z nimi przeżyte trzy lata za murami VIII eLO. z nimi każda przerwa to była dawka radości, dawaka napędu by przezyć kolejne nudne 45.
Maja kochana z ławki kumpela, która przeżywała ze mną 45min zbędnego historycznego monologu i zasada byle nie zasnąć mimo że poziom adrenaliny wzrastał przy amchaniu długopisu, z nią siedzenie na matmie i pisanie listów nawet z długopisowym znaczkiem, z nią polski i dylematy czy iść do odpowiedzi czy może dostaniemy dopuszczaka za słowotok 250słów, z nią religia która zakończona akcją korkową z tymbarka, z nią geografia gdzie ściągałam tabelki bo nie umiałam robić, ale miałam podręcznik, z nią fizyka i kartkówki na 2 pkt pisane choc Ty byłaś mistrzem miałaś z nim 3! z nią praca w grupie czy inne klasowe rozterki klasowego idiotyzmu "a". Maja dziękuję Ci za to.
Telusie oj Telusie.. z Tobą i dzięki Tobie i przez Ciebie wiele dobrego się działo w eLO8. Pierwsza klasa i pierwsze niepewności w murach przed pierwszymi Jasełkami i przedstawieniami.. pamiętne i potem wspólna akcja Dzień Dziecka i tak co roku. Co roku razem te akcje dawały tyle radości i zaangażowania naszych dobrych serduszek. I nasze wzorowe zachowanie mimo że odbiegało od normy i to tulenie co zdumiewało oczy prof. Bo przecież ja się nie spóźniam a Ty nie palisz fajek po kątach. Ale wz zachowanie jest! Każdy wylew łez i słowo"No.. Przytul do cyca!" no przecież te moje 1.66 przy Twoim ponad 1.70 około. albo też i akacja gazetka szkolna rozdawanie i robienie z siebie czegoś ee. dziwnego.
i Ewa..