Wiesz , a najbardziej niszczy mnie ta bezsilność. To, że mogę jedynie przyglądać się jak wszystko się psuje. Wiadomo, zawsze można próbować to naprawić.. Nasze relacje. Ale to jest jak nawyk& Jeżeli od dziesięciu lat nie grałeś w piłkę to wchodząc na boisko nie będziesz Ronaldo& A mimo to do tego dążysz. Tylko ja nie chcę tkwić w błędnym kole, nie chcę się zatracić. Ja chcę mknąć do przodu przez życie, ale nie kosztem patrzenia jak wszystko tracę..

Kładę się i spać i już mnie nie ma , wtedy jestem tylko ja i moje marzenia

Uwielbiam spać, bo tylko wtedy ja wybieram kolor kredek

Chodź kochanie namieszam Ci w życiu , a później spierdzielę jak najdalej

Patrząc Ci w oczy próbuję doszukać się miłości. Otóż to tunel bez końca, ona nie istnieje, a na pewno nie w twych oczach

Kazali mi się dobrze uczyć, mówili , że mam być szczęśliwa , chcieli bym podróżowała, zwiedzała, poznawała, ale nigdy nie wpadli na to, że potrzebuję czegoś prostszego . Wiesz takiego tam , na przykład Ciebie.

Już nie ogarniam mych myśli. Stos wątpliwości , pogardzę smutkiem , ale tylko wtedy jeśli Ty mi pomożesz.

Położyła się spać, bo powieki same jej się zamykały, pewnie od łez , co się ciurkiem lały. Zaczęła śnić i wiedziała, że przestać nie może, bo jak sie obudzi nikt jej nie pomoże.

Taka mała dziewczynka zagubiona nieco, nie wiedziała czy wybrać mądrego Smerfa, czy ładnego Kena.

Czasami chciałabym zapomnieć. Na chwilę.. o wszystkim. Dosłownie. O wszystkim..