Zimno, okropnie mi zimno. Jestem przeszczęśliwa, bo w końcu kupiłam sobie butki na sobotę cudowne! Byłam też u dziadka i jego żonki, posiedzieliśmy i z moim K, pośmialiśmy się, było naprawdę bardzo miło. Myślę, że będę częściej chodziła do nich bo w sumie mieszkają tylko 2 km ode mnie. Właśnie niedawno weszłam do domu, nie mam sił na nic. Nie chce mi się dziś tak potwornie ćwiczyć, no ale chociaż trochę muszę z siebie dać. Jutro cały dzień mnie nie będzie w domu, w czwartek też bo idę do mojego K, piątek pewnie spotkam się ze znajomymi, a sobota będzie baletem roku! :) Muszę obejrzeć kolejny odcinek plotkary, żeby poprawić sobie humor.
Bilans
3 garści płatków zbożowych czekoladowych
dwie kanapki z polędwicą i sałatą
3 kawałki piernika (domowy, śladowa ilość cukru, dietetyczny?)
miska zupy warzywnej-mamci obiecałam, że zjem...
+ woda, herbata zielona
Aktywność
30 minut marszu
4 dzień a6w
100 skurczów brzucha
50 ćwiczeń na pupę
50 ćwiczeń na uda
rozciąganie
I TYLE, NIE MAM SIŁY :(
Inni zdjęcia: Lately quenMuzeum nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24