nie wiem czy znowu zacząć, prawie rok siedziałam na dupie, bezdradna i sama, z depresją, anoreksją i fiolkami pigułek. Poznałąm inne życie, życie bez ograniczeń.. Wokół mnie było tyle jedzenia, tyle alkoholu, tyle ludzi, tyle seksu, tyle tabletek.. I przez niecały rok zapomniałam kim naprawde jestem, nie poznaje siebie, choć przyznam, że byłam szczęśliwa ale znów obudziłam się z myślą; jak to nie cudownie byłby budzić się z wklęsłym brzuszkiem, chudziutkimi udami i ramionami..
a później przypominam sobie moje ciało chude gdy było bez piersi ale za to jakież ono było cudownie chude i doskonałe.
teraz prawie 65kg z biustem rozmiar c i odsatjącą dupą przyznam, że na pare dni jest to seksowne lecz to nie ja, to nie ja prawdziwa, ktoś wstąpił w me ciało i zepchnął mnie na dno a ja próbuje się podnieśc choć nie wiem czy warto ?
zapraszam na kulinarny blog koleżanki -> http://kulinarniee.blox.pl/html
Inni użytkownicy: lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrs
Inni zdjęcia: :) szarooka9325Miły zakątek. ezekh114Uparty jak Osioł :) bluebird11Rekonesans terenu. ezekh114... thevengefulone... thevengefuloneMorze kostki. ezekh114... thevengefulone... thevengefulone... thevengefulone