Jednak zważyłam się dzisiaj i moja waga wyniosła 49,5 kg i stwierdziłam, że w sumie waga prawie taka o jakiej marzyłam ale jednak nie jestem szczęśliwa. Postanowiłam, że nie będę prowadziła tego bloga bo daje wam dobre rady, a przyłapałam się na tym, że sama zaczęłam myśleć o tym całym odchudzaniu w niezbyt zdrowy sposób. Dzisiaj rozmawiałam z mamą i stwierdziła, że chyba czas najwyższy zakończyć diete bo i tak straciłam już okres. Chyba dzieje się jednak coś nie tak.
Mam nadzieje, że wam uda się dojść do wymarzonej sylwetki bez wszelakich problemów.
Ja będę o Was myślała i trzymała za Was kciuki. Opuszczam Was aby uporać się ze sprawami zawodowymi, prywatnymi i nauczyć się słuchać ludzi którzy mnie kochają i chcą dla mnie jak najlepiej. Nie mogę ich zawieść. Nie mogę pozwolić sobie na dodatkowe problemy zdrowotnie. Muszę się cofnąć zanim popadnie w błędne kółko w którym będę ciągle widziała siebie jako grubasa.
Wiem pomyślicie sobie że przecież normalnie wyglądam ale... ale zaczynam nienormalnie myśleć.
Trzymajcie się xoxo
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700