photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 SIERPNIA 2014

Boże, tak dawno nic nie dodawałam.. Tak wiele sie dzieje, tak wiele sie zmieniło, no i ja się zmieniłam, ale chyba na gorsze. Tyle problemów z policją, tyle przypałów. Tyle miejsc w których nie powinnam być, a byłam. Tylu ludzi których znam, a nie powinnam ich znać. Cały czas toczę ze sobą walkę.. To takie trudne i tak boli.. Chce sie zmienić być tamtą Pauliną która nie będzie sie martwić czy za chwile nie będzie kolejne przesłuchanie na policji, czy kolejna rozprawa w sądzie.. Chce żyć, pełnią życia, nie mieć poprawek, chce wszystko mieć zaliczone, mieć białą kartkę na której tym razem nie nabazgrzę.. Może rzeczywiście jestem na samym dnie, ale ja mam tego świadomość, a to jest dobre. Mam chęć zmienienia się, ale nie umiem sobie poradzić z tak wieloma rzeczami.. Ja już nawet nie chcę mieszkac w Tarnowskich Górach, bardzo poważnie się codziennie zastanawiam czy nie lepiej będzie dla mnie i dla innych gdy wyprowadzę się do Gdańska. Ale moja druga połowa tego nie chce.. Chce zostac tu.. Nie chce balować czy chuj wie co robić.. Chce cieszyc się życiem tak jak kiedyś.. Chce chodzić do szkoły, robić zdjęcia, i zaliczyć szkołę co jest dla mnie bardzo ważne.. Chce żeby rodzina była ze mnie dumna że umiem sobie sama poradzic, ale do tej pory tak niestety nie jest, niwelowałam wszystko, bawiłam się na całego, są skutki tego teraz. 

A Tobie? Co mam powiedzieć?

Ile razy musze powtarzac że Cie kurwa kocham żebyś to zrozumiała. To staje się męczące te Twoje pisanie że nigdy Cię nie kochałam, wiesz? To Ty mi tak powiedziałaś, że mnie nie kochasz, ja Tobie nigdy, wiec nie masz prawa kurwa mi takiego czegos zarzucać! Po co mam Ci tu wypisywać, jak się czuje, albo co czuje. Ty to powinnas wiedziec a nie oczekiwać ode mnie że będę Ci pisała kocham Cię takimi zdaniami, że zajmie to 3 kartki. Po prostu jestes wszystkim co mam nie mam już nikogo, rozumiesz? Tylko Ty mi zostałaś, a Ty jeszcze mi robisz takie rzeczy.. To boli. Kiedys taka nie byłaś, chce tamtego chopoka, a nie tego co ma wyjebane w Pauline, i szuka pretekstu by się napić, a zreszta i tak pijesz kiedy przyjdzie Ci ochota bez względu na moje nie. Może kiedyś gdy to przeczytasz zrozumiesz jak się czuje, jak mnie wszystko wokół dobija.. To sie nazywa depresja, wiesz? Ja umieram od tego, wewnątrz. Wkrótce może i na zwenątrz? Kto wie. Chciała bym.. Zniknąć i zostawić problemy na ziemi, nie martwić się o już o nic. Powiedziałam Ci bardzo wiele złych słów, ale nie mowiłam ich ot tak. I dobrze o tym wiesz. Okłamujesz mnie bardzo często a tylko o to Cie kiedys prosiłam, i nie umiesz sie pochamowac. Nie ma kłamstwa dobrego, są tylko te złe. Nie mam już siły naprawdę pisać tego wszystkigo, okropnie źle się czuje, bolą mnie plecy.. A po co sie mam kłaść spać skoro i tak mam wstać przed 7 i zrobić tyle rzeczy, i jeszcze jechać na tę poprawkę.. Naprawdę ja mam już wszystkiego dość, wolała bym się nie urodzic.