w końcu w domuu :)
cały dzień jeżdżenia i kończenia przeprowadzki...padam na twarz
ale skuszę się na małą partie ćwiczeń jeszcze, choć nie powiem po 3 razie z Tiffani mam lekkie zakwasy na brzuchu.
jedzenie:
Ś: jogurt naturalny, musli truskawkowe (184kcal.)
Ś2: paluch pełnoziarnisty z serkiem wiejskim light (228kcal.)
O: 1 ziemniak z kotlecikiem i mizerią (420kcal.)
K: serek wiejski liht (128kcal.)
planowana aktywność:
http://www.cwiczenia.org/cwiczenia-wyszczuplajace/10-minutowe-cwiczenia-na-boczki/
http://www.cwiczenia.org/cwiczenia-na-lydki/cwiczenia-na-wyszczuplenie-lydek/
100 nożyc poziomych
100 nożyc poziomych
40 brzuszków
ps. jak szybko schodzą wam zakwasy ? :)