Sex & Violence

Zdjęcie autorstwa Luciana Clergue. Dla hejterów: zdjęcie ma ponad 30 lat więc nie jest już objete prawami autorskimi.

Moje akty są na innym kompie zakopanym w piwnicy, więc się wsparłem [*]

Zaś notka, która będzie przedsmakiem jutrzejszej "Letters From Transit", choć nie będą powiązane, będzie krótka i treściwa. Co z tym sexem w dzisiejszych czasach?

Czy tylko ja mam wrażenie, że ludzie zatracili moralność i wartość siebie? Mam wrażenie że pizda i kutas zamiast być narzędziem płciowym zarezerwowanym tylko dla wyjątkowych ludzi, staje się w dzisiejszych czasach tanim towarem, czasem nawet darmowym w zależności od wypitego alkoholu lub innych okoliczności. Gdzie ludzie tracą wartości? Co poszło nie tak z cywilizacją? Wszędzie promuje się zdrowy, szczęśliwy tryb życia w poszanowaniu, a zaczynają się już kurwić dzieci.
Dzieci rodzą dzieci.

To kurwa zajebiście smutny obraz. Zastanawiam się co jest smutniejsze - durne dzieciaki które nie wiedzą do końca co robią, czy dorośli myślący ludzie którzy "dają dupy za drinki".

Przypomina to trochę zabawe w kotka i myszkę. Prawidłowy schemat jest taki: Facet poznaje kobietę, stara się o nią, stara, czasem nawet trwa to kurewsko (choć słowo "kurewsko nie bardzo pasuje tu do donu wypowiedzi :D ) długo, są ze sobą i w końcu kobieta postanawia oddać mu to co najcenniejsze - siebie. I zaczyna łączyć ich coś wyjątkowego. A jaki schemat coraz bardziej się rozprzestrzenia? Pieprzmy się byle gdzie, byle z kim, jak by miało nie być jutra. I nie wpieprzę tu żadnej pouczającej gadki o tym jaki był wzrost zachorowalności na HIV za czasów ery dzieci kwiatów w USA, nie będę umoralniał mówiąc że to wbrew naukom mamy, taty, kościoła, Pani Zosi woźnej ze szkoły, nie rozpiszę całej historii o degrengoladzie moralnej i "seksualnym dzikim zachodzie" jaki robimy z cywilizacji, ale zamiast tego zadam jedno zajebiste pytanie:

CO SIĘ KURWA DZIEJE Z TYMI LUDŹMI?!

Mile widziane odpowiedzi w komentach, jeszcze chętniej na PW, aby uniknąć kłótni na 100 komentów.

"If you hate what you're seeing, you call it sex and violence. If you like it, you call it romance and adventure."

Joe Bob Briggs