Jakie są nasze najczęstsze problemy ?
~Miłość.
~Rodzina.
~Szkoła.
~Przyjaciele.
Miłość - Tutaj jest różnie..bo jest zauroczenie,zakochanie i kochanie. Na czym to polega to raczej nie można wyjaśnić.
Wiele osób wyśmiewa innych, że wielce kochają a mają zaledwie 14 lat, ale taki 14 latek też ma uczucia. I on nie panuje nad tym
w kim się zakochuje czy coś. Taka "miłość" jest dla niego trudnym doświadczeniem . Często kończy to się wielkim załamaniem
bo nie zawsze jest ta miłość odwzajemniana i nie zawsze jest perfekcyjna. Ja sama doświadczyłam czegoś takiego. Było kolorowo
a później się wszystko zawaliło i ok, mam 15 lat ale co z tego ? Dla mnie to było ważne i to mnie zraniło....zniszczyło.
Nie zapanowałam nad tym. Pewnie nie raz jeszcze ktoś mnie skrzywdzi i nie ważne czy będę miała 20 czy 60 lat, i tak to będzie dla mnie trudne przeżycie.
Rodzina - Na ten temat mogłabym pisać i pisać, ale nie oto tutaj chodzi. Problemy rodzinne to jest chyba jeden z najważniejszych problemów które wymieniłam powyżej. Kłótnie rodzinne,przemoc i inne takie bardzo źle wpływają na naszą psychikę. Krzyk i starch w domu to jest za dużo jak na przeciętnego nastolatka. Kiedy jest się poniżanym w domu, kiedy boi się w nim przebywać to znak,
że jest coś nie tak. Wtedy stajemy się niepewni i nieufni. Ci którzy nie doświadczyli tego nie zrozumieją tego co tutaj piszę. Chcę wyjaśnić, że takim osobom trzeba pomagać i trzeba z nimi być i przede wszystkim dużo rozmawiać. Nie możemy ich zostawiać samych.
Szkoła - Tutaj chodzi mi o dręczenie,wyśmiewanie. Internetowe dręczenie tutaj również się zalicza bo jest one przeważnie spowodowane przez "przyjaciół" ze szkoły. Moim zdaniem osoby które dręczą innych są zazdrosne,nieszczęśliwe,zagubione, słabe i wgl. Nigdy nie rozumiałam i nigdy nie zrozumiem dlaczego ? Czy to daje takie szczęście jak napiszesz komuś, że jest szmatą, debilem czy dziwką ? Taka osoba czuje się spełniona czy co ? Bo nie kumam.
Przyjaciele - No i taką bardzo też dotkliwą sprawą jest przyjaźń prawdziwa. Od dzieciństwa aż do pewnego wieku nastoletniego. Trzymamy się jednej czy paru ukochanych osób,aż w pewnym momencie przez problemy,zmiany w zachowaniu tracimy ich. I to jest wielki cios, kiedy nie mamy do kogo przyjść, z kim się pośmiać tak jak to było do pewnego czasu. Czujemy się samotni, nie widzimy sensu życia, jesteśmy przygnębieni. Wszystkie nasze tajemnice chowamy w sobie i stajemy się całkiem kimś innym.
Podsumowanie. Każda z tych rzeczy może doprowadzić nas do depresji. Okaleczanie się czy niejedzenie jest bardzo ciężką chorobą. Potrzebni są psycholodzy czy psychiatrycy aby wydostać się z takiego doła a i to, nie zawsze pomaga.
Jeżeli chodzi o któregoś z tych lekarzy to naprawdę polecam. Jeżeli czujecie, że dzieje się z Wami coś złego, z tego co tutaj napisałam, że pragnienie śmierci Was przerasta, zgłoście się do kogoś takiego albo napiszcie do mnie.
Każdy z wymienionych problemów nie jest mi obcy więc spokojnie możecie zacząć ze mną rozmowę, jeżeli chcecie zapytać o psychologa też chętnie opowiem. :3 Dużo przeżyłam w życiu i jestem pewna, że mogę to przyznać.
To teraz tak. Jak możecie się ze mną skontaktować ?
Jeżeli nie chcecie się ujawnić a macie potrzebę z kimś pogadać to zapraszam do anonimowej rozmowy. Nie będę wiedzieć kim jesteście a będziemy mogli popisać : http://gochat.in/wowlovely
Moje gg macie w profilu napisane.
Dziękuję kochani za uwagę, mam nadzieję, że Was przekonałam <3
Inni użytkownicy: slavikokesesek337bariswccomkoskomistylaveausuchotnikdariazetawatar2025555donnadarko777kiciulka91ewelinka564
Inni zdjęcia: Lately quenPLandemia nie taka straszna. ezekh114:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24